Myślę, że każdy kto lubi kinematografię, ma swoich ulubionych twórców. Ja też mam pokaźne grono reżyserów, których filmy oglądam niejako obowiązkowo i z urzędu. Należą do nich tacy twórcy jak; Martin Scorsese, Steven Spielberg, David Fincher, Wes Anderson bracia Coen, David Lynch.. a to, tylko kilku żeby nie przynudzać. Należy też do nich Quentin Tarantino. Człowiek o nieprzeciętnej skali talentu, pomysłach i specyficznym pojęciu tworzenia filmów. Quentin nie zrobił zbyt wielu filmów jak dotąd, i nie chce mi się wierzyć, że jego następny obraz, ma być ostatnim w jego karierze jak zapowiada. Do czołówki twórczości Tarantino wg mnie zalicza się Kill Bill. Historia zemsty Panny Młodej na kilku osobach, które nie potraktowały jej z należytym szacunkiem ..delikatnie to ujmując.
Miecz panny młodej, to kopia katany wykorzystanej we filmie. Oryginalnie był on wykonany w legendarnej kuźni Hattori Hanzo. Mój zaś, zrobiony jest na zamówienie przez płatnerza, który uczył się fachu w Japonii, wg tradycyjnych metod. Oczywiście, nie jest to katana stworzona do walki, ale w razie apokalipsy zombie, będę miał się przez chwilę czym bronić. Przy okazji, spróbuję też odegrać scenę z Ogniem i Mieczem w wykonaniu Longinusa Podbipięty, i jeśli będzie mi dane- zetnę trzy czuby na raz, i zdobędę tym samym być może uznanie jakiejś nadobnej dziewicy.
Sam Hattori Hanzo, był postacią historyczną. Wojownik, samuraj, żyjący w okresie Edo 1603- 1868. Ciekawostką jest również postać arcymistrza kowalstwa o imieniu Hattori, występującego w trzeciej części gry Wiedźmin- dziki gon.
Zemsta najlepiej smakuje na zimno- stare klingońskie przysłowie.
