Ciąg dalszy z kolekcji modeli samochodów. Dziś część niemiecka. Trochę BMW, Porsche, Mercedesa. Kto by nie chciał raz w życiu pojeździć wypasionym AMG, albo M Power... pozostaje pomarzyć, albo przynajmniej popatrzeć sobie na fajne modele. Zaskakujący jest rozrzut jakości ich wykonania między różnymi producentami. Niekiedy widać braki i próby oszczędności w droższych egzemplarzach, podczas gdy tańszy model ma podobny element wykonany dużo lepiej i staranniej. Ogólnie staram się dobierać je tak, żeby nie wyglądały bardzo zabawkowo. Zbyt duża ilość tandetnego chromowanego plastiku, kiepsko wykonane koła i felgi, słabe wykonanie elementów oszklenia oraz podziału blach, dyskwalifikują zakup.
Do następnej razy. Szerokości !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz