Wiem wiem wiem....Wiem, że narzekałem na Gwiezdne Wojny 7-9... ale ''internety'' podsunęły mi nieznośnie ekscytującą myśl, zrobienia kopii, jednej z ksiąg Jedi. Część ósma – Ostatni Jedi. Nie będę opowiadał o czym to, bo pewnie i tak oglądaliście, skoro gościcie na moim blogu.. W każdym razie, na wyspie Luka znajduje się pierwsza świątynia zakonu Jedi, a w niej najstarsze zapisane teksty pierwszych mistrzów Mocy. Co prawda, sama księga pojawia się w filmie ledwie dwa razy, przez w sumie kilka sekund, ale z drugiej strony, jest to jedyna, którą bierze do ręki Luke i otwiera, pokazując ''zawartość'' . Tak naprawdę, tylko nieliczni wiedzą, co się znajduje w środku (być może NIC ). Jest jeden egzemplarz, o którym wiadomo i znajduje się on w LucasFilm Archive. Karty księgi, opierając się na tych skrawkach z filmu, stworzył jeden z fanów świata SW, udostępniając je za darmo na swojej stronie internetowej. Niech Moc będzie z Wami.
Oto moja wersja księgi Aionomica :
Największym nauczycielem, porażka jest, tak . Yoda.
Źródła zdjęć :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz